środa, 25 stycznia 2012

Kawa po BATUMSKU ყავა ბათუმურად



W Gruzji a w szczególności w Batumi no i w całej Adżarii popularna jest kawa po turecku parzona w gorącym piasku. Nazywają go "po turecku" ale tak naprawdę oprócz metody parzenia w piasku niczym nie jest podobny do tureckiego który ma gorzkawy smak. Kawa po BATUMSKU jest łagodniejsza i dlatego nie potrzebuje szklanki zimnej wody którą Turcy zwykli popijać kawę. Co do metody, wywodzi się z pustynnych regionów Arabii Saudyjskiej - mały dzbanek ( nazywani w Gruzji „dziezwe”) z kawą wstawiano po prostu w piasek pustyni, gdzie po pewnym czasie nagrzewał się tak, że kawa się zaparzała. Doskonały smak tak przygotowanego naparu sprawił, że metoda rozpowszechniła się do innych krajów.Metoda jest prosta: specjalny piasek wsypuje się do płaskiego metalowego naczynia, postawionego na kuchence, albo do odpowiedniego urządzenia z grzałką.



Do tygielka wsypuje się 2 łyżki bardzo drobno mieloną kawę z cukrem i przyprawami, zalewa się zimną wodą i wstawia w rozgrzany piasek. Tygielek powinien być zanurzony w piasku do połowy wysokości. Parzenie trwa około 20-30 minut, ale warto zaczekać, ponieważ to właśnie ta powolna i równomiernie rosnąca temperatura uwalnia całe bogactwo smaku kawy. Gdy u góry wytworzy się kożuch nie można dać mu kipieć i delikatnie zamieszać i znów doprowadzić do kipienia. Powyższe czynności powtarzamy 3- 4 razy dopóki napar nie zacznie się gotować - oznaką tego będą bąbelki pojawiające się na powierzchni kawy.

A teraz zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie: na tarasie kafejki w Batumi, oglądając zachód słońca i czując na twarzy lekką bryzę, popijacie pyszną, gorącą kawę po BATUMSKU ...



dwa przepisy na kawę po BATUMSKU dla dwojga.

Kawa z cynamonem
2 kopiaste łyżki bardzo drobno zmielonej
2 laski cynamonu
150 ml wody

Kawa z imbirem
2 kopiaste łyżki bardzo drobno zmielonej
pół łyżeczki świeżo tartego imbiru
150 ml wody




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz