czwartek, 17 listopada 2011

małe, czarne dzieło sztuki w eleganckiej filiżance


Kawę można pić na wiele sposobów. W Gruzji, a szczególnie w Batumi, króluje Kawa po Turecku - "czarna jak noc, gorąca jak piekło i słodka jak miłość", przygotowywana w piasku i w specjalnych mosiężnych tygielkach z uchwytem. Do tygielka wsypujemy porcję drobno, ale to bardzo drobno, zmielonej kawy i porcję cukru. Zalewamy wodą, stawiamy na wolnym ogniu, aby napój powoli osiągnął stan wrzenia i pokrył się pianą.

Nawet gdy kawa jest już wypita, nie jest to koniec przyjemności. Można się pobawić!

W dawnej Polsce kawalerowie wróżyli na temat swego ożenku w dniu św. Katarzyny - 24 listopada, a niezamężne dziewczęta 29 listopada. Podobno wróżyć można ze wszystkiego ale polecamy wróżenie z fusów kawy. Gruzini od swoich sąsiadów Turków przejęli ten szczególny sposób przepowiadania przyszłości i można powiedzieć że jest to normalną i pospolitą czynnością, tak samo jak i w Turcji i po wypiciu kawy tak samo odruchowo odwracamy filiżankę i stawiamy ją do góry dnem na talerzyku. Gdy naczynie ostygnie i dno będzie całkowicie zimne czas zacząć rytuał... Napewno znajdzie się ktoś kto będzie znawcą wróżenie z kawy i wytłumaczy że kawa do wróżenia koniecznie musi być turecka i jak nad fusami jest jeszcze odrobinę kawy, to kręcimy filiżanką i odwracamy na spodeczek do góry dnem... Reszta zależy już tylko od wyobraźni ... zdarzają się kafeterie, w których jakaś wróżka za niewielką opłatą, powie co nas czeka w przyszłości.

Ale pamiętajmy że TYLKO na fusach właśnie tak zaparzonej kawy można wywróżyć sobie przyszłość.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz